sobota, 28 października 2017

Ballerina project

W sierpniu miałam przyjemność fotografować piękna Karolinę - która nie jest tylko cudowną modelką, ``flexi świrem`` i małym francuzikiem, ale również moją przyjaciółką. Jedną z najbliższych memu sercu osób.
Fotografowałam ją na Operze w Oslo (Oslo Opera Hause) inspirując się baletową przeszłością mojej modelki, która (o dziwo!) pozowała PIERWSZY raz w życiu! Zdjęcia wyszły fenomenalne, a ona Karolina w ogólnie nie sprawiała wrażenia, że to totalnie jej pierwszy raz przed obiektywem. Mimo lekkiej nieśmiałości z początku, bo na Operze było mnóstwo ludzi, to bardzo szybko wczuła się w klimat i mogła być w swoim baletowym świecie.
Chciałam zrobić jej najpiękniejsze zdjęcia w ``baletowej sesji``, bo za czasów, gdy tańczyła ma niewiele pamiątek w postaci zdjęć. Czas było to zmienić!
Los bywa na tyle okrutny, że odbiera ludziom możliwość robienia tego, czego kochają. Tak było właśnie w przypadku mojej modelki, która po wielu latach ciężkich treningów, potu i łez musiała zrezygnować ze swojej największej życiowej pasji. Przez to, że jest to moja bliska osoba, to traktuję to również jako osobistą ``tragedię``.  Życie bywa przewrotne, a zdrowie jest kruche i łatwo je stracić. Wiem to po sobie. I każda osoba, która cierpi/cierpiała na jakieś schorzenia jest też tego świadoma. Każdy wie jakim wymagającym tańcem jest balet. Nawet kilka tygodni bez treningów = trudnościami ze skończeniem szkoły baletowej. Pomimo poprawy zdrowia mojej przyjaciółki, niestety już nie było jej dane kontynuować tego, co robiła.

Warto uświadamiać ludziom, że są w czymś dobrzy. Powinniśmy zawsze przyłapywać innych na tym, co robią dobrze! Talent czy jak ktoś woli ``predyspozycje`` są bardzo unikalnymi cechami i niewielu z nas je ma. Dlatego jeśli widzimy, że ktoś ma tzw smykałkę do robienia x rzeczy powinniśmy jak najbardziej popychać ja do przodu, motywować i zrobić wszystko, by pomóc w jej rozwoju.
Dla mnie nie ma nic piękniejszego niż patrzenie jak ktoś z roku na rok doskonali swoje umiejętności. Uwielbiam ciężką pracę i walkę do upadłego, dlatego mocno szanuje i podziwiam osoby, które też wybierają taką ścieżkę w swoim życiu. Oddają się czemuś bez reszty i są gotowi do wielu poświęceń by realizować swoją pasję.

A teraz chcę Wam pokazać czystą pasję, czyste piękno i najszczerszą rzecz jaką ta malutka istotka mogła pokazać. Zakochajcie się w niej jak ja, gdy za każdym razem oglądam te zdjęcia.