Fight

Ostatnio jestem tak zajęta, że nie mam nawet czasu na sen. Ale to dobrze. Dobrze się czuję w takim trybie życia. Nie mam poczucia, że marnuje czas. Wiem, że każdy dzień wykorzystuje w pełni. A że czasem jestem zmęczona albo nie mam czasu na niektóre rzeczy... no zdarza się. Teraz jeszcze lepiej planuje sobie czas, więc będzie dużo czasu też na blog. Cały luty byłam tu nieaktywna, ale to nie znaczy, że leżałam i nic nie robiłam! Wzięłam udział w fajnych projektach, robiłam tv-show, własny reportaż, byłam na sesji do okładki albumu metalowego zespołu. Aktualnie będziemy nagrywać teledysk do jednej piosenki i powoli będę startować z obiecanym kanałem na YouTube. Jest coraz jaśniej, więc nawet jak będę późno wracać do domu, to będę miała możliwości nagrywania. Bardzo cenię sobie naturalne światło. Nie lubię za dużo wspomagać się sztucznym.
Na codzień pracuję nad wieloma projektami, trenuje, codziennie o 22 wracam do domu, robię godzinę porządnego stretchingu, biorę prysznic, jem i idę spać. I następnego dnia pobudka po 6. I tak dzień w dzień. Szczerze mówiąc jeśli mam odrobinkę wolnego czasu, to przeznaczam go na...sen.
Przyznam, że się nie wysypiam, ale przez codzienne treningi, dobre odżywianie i pozytywne myślenie mam dużo energii w sobie, mimo wszystko :)
Taka mała rada ode mnie.  Jeśli już za coś się bierzecie, to róbcie to na 110%. Przekraczajcie własne granice. Znajdzie to co kochacie i dajcie się temu pochłonąć bez reszty. Będzie ciężko, ale będzie warto. Nigdy nie rezygnuj ze swoim marzeń, stawiaj sobie cele. Małymi kroczkami dojdziesz wszędzie. Nie porównuj się z ludźmi w negatywny sposób. Czuj zazdrość, ale taką, która da ci motywacje i kopa do działania. Uwolnij się od negatywnych emocji i nie pozwól żeby zżerał cię twój własny wewnętrzny jad. Nie słuchaj tego, co inni ludzie mają do powiedzenia. Oni potrafią tylko gadać, zazdrościć, podstawiać kłody pod nogi. Bo oni chcieliby być tam gdzie TY jesteś. Ludzie sukcesu cieszą się z osiągnięć innych ludzi i chętnie ich w tym wspierają. Odcinaj się od ludzi, którzy podcinają ci skrzydła, spychają cię w dół. Idź przed siebie i rób swoje.


Na sam koniec postu dodam kilka zdjęć, które były robione jeszcze w sierpniu 2016 roku. Przepraszam za fejsbukową jakość, jednak fotograf stracił oryginalne zdjęcia i muszę nacieszyć się tylko tym :(
Chciałam żebyście je zobaczyli, więc mimo słabszej jakości i tak je publikuje. Ten dzień dużo zmienił. Nawet nie wiecie jak dużo...

18.08.2016
Fotograf chce być anonimowy.