środa, 31 maja 2017

Synkvervet - okładka albumu

Witajcie!

Odkładałam napisanie tego postu, bo ciągle myślałam ``może nie dostane jeszcze lepsze zdjęcia``, ``projekt jeszcze nie skończony`` bla bla bla. Teraz już nie ma żadnych wymówek!
Oficjalnie wyszedł nowy album zespołu Synkvervet. A dlaczego tak mnie to jara? Bo jestem na okładce ich nowego albumu!
Razem ze Sverre pracowaliśmy nad zdjęciami 26 stycznia tego roku. Bardzo zaskoczyła mnie jego propozycja współpracy, jednocześnie poczułam się wyróżniona, że wybrał właśnie mnie! Opowiedział mi o zespole - jak powstał, jak długo z nimi współpracuje, no i jaki pomysł ma na ich nową okładkę. Ciężko było mi się nie zgodzić, bo idea od razu mi się spodobała.
A efekty końcowe... cóż, nie zawiodły! Mieliśmy idealny klimat do zdjęć. Mgła, szron, świeży śnieg. To wszystko podkreślało piękno Norwegii, tworząc bardzo tajemniczy klimat. Bardzo łatwo było nam się wczuć. Mimo, że temperatura była sporo na minusie, to wcale aż tak nie zamarzłam. Ta współpraca była bardzo udana, z projektu jestem niezmiernie dumna i naprawdę cieszę się, że miałam okazje wziąć w czymś takim udział. Niezapomniane przeżycie.

Koniecznie odwiedźcie zespół na Facebooku i YouTube.

Oficjalnie okładka wygląda tak:



Kilka innych ujęc z tego dnia:

Asker, 26. 01.2017
Fotograf: Sverre Mollan










sobota, 20 maja 2017

Norwegian pole sport championship - mistrzostwa Norwegii w pole sport

Hej wszystkim!

Spora część z Was wie, że od stycznia trenuje pole dance. Jeśli nie wiedziałeś - już wiesz ;)
Pole dance ma ogromny wpływ na całe moje życie. Dużo ``siedzę``w ogólnym świecie pole dance, śledzę różne strony, dowiaduje się dużo, inspiruje się. Głównie siedzę w polskiej społeczności tej pięknej dyscypliny, no i oczywiście norweskiej, gdyż to w Oslo właśnie trenuję. Same treningi to moja codzienność, spędzam w studio kilkanaście godzin tygodniowo.
06.04.2017 roku odbyły się kolejne zawody w pole sport w Norwegii. To chyba była 4 edycja. Cieszę się, że ta młoda dyscyplina ciągle idzie do przodu, odbywają się zawody w wielu krajach, no i walczymy o to by pole sport stał się dyscypliną olimpijską.

Byłam tam głównie robić zdjęcia, pomagałam w przygotowaniach, sprzedawałam bilety itd. Na miejscu byłam o 9 rano, o 14:30 zaczynały się klasyfikacje w kategorii amatora. Można powiedzieć, że główne show zaczęło się w okolicach 17:30. O północy wróciłam do domu. Kiedy wróciłam, od razu padłam i zasnęłam ze zmęczenia. Ale mogę powiedzieć jedno - ten dzień był NIESAMOWITY!
Poznałam wielu fajnych ludzi, między innymi właścicieli firmy Sun Pole, którzy sponsorują rury na zawody. Właścicielkę mojego studio, która jest również sędzią (na Fit Weekend Kielce sędziowała zawody w pole sport) i jedną z ważniejszych person w norweskiej federacji pole sport. Jej mamę, Pani Anitę oraz dużo lepiej poznałam dużo osób z mojego studia i spędziłam z nimi dobrze czas.




Jestem naprawdę w szoku jakich zdolnych ludzi mam w studio. Tak samo kursanci, jak i instruktorki, które startowały pokazały najwyższą klasę, ciężką pracę i niesamowicie wysoki poziom w wielu kategoriach, w których startowali. Również mocno podziwiam umiejętności innych uczestników z całej Norwegii. Pełna profeska. Pełni pasji i zakochani w tym co robią. Marzę o tym żeby w przyszłości być w połowie tak dobrzy jak oni. Chcieć to móc! To był bardzo inspirujący dzień. Cieszę się, że mogłam być częścią tego wydarzenia i że mogłam wspierać moich znajomych ze studia i instruktorki przed, w trakcie i po zawodach. Jestem z nich niezmiernie dumna! 

A tu kilka wspomnień z tego dnia.





















A tu vlog z tego dnia, myślę, że powoli będę startować z YouTube!