Wszystko, co tutaj napiszę głównie opiera się na moim własnym doświadczeniu i przeżyciach oraz na potwierdzonych informacjach z innych źródeł.
Pierwszym i najważniejszym aspektem po przeprowadzce do Norwegii jest szkoła. Co dalej? Co z językiem? Co z liceum? Będę mieć gorsze wykształcenie?
Te pytania najczęściej się pojawiają u osób, które przeprowadzają się za granicę. W przypadku Norwegii jest to o tyle lepiej, bo ten kraj jest doskonale przystosowany do przyjmowania ludzi z wielu najróżniejszych krajów i eferowania im jak najlepszej pomocy w przystosowaniu się do życia tutaj i nauki języka. Więc nie, nie zostaniesz tak po prostu wrzucony do klasy z Norwegami, kiedy nie znasz nawet pół słowa po norwesku. Stety lub niestety sam angielski nie wystarczy żeby chodzić do zwyczajnej szkoły i się tu uczyć. Pomoże ci w nauce i na pewno przyda się na lekcjach języka angielskiego, jednak sam angielski nie wystarczy. Norweski to główny priorytet.
W norweskich szkołach są stworzone specjalne klasy i profile, które nauczą cię języka norweskiego przed pójściem do normalnej klasy razem z norwegami i norweskojęzycznymi osobami. Wszystko jednak zależy od wieku, od poziomu edukacji, na którym jesteś i od tego ile ty sam będziesz wykazywał chęci do nauki nowego języka.
Fakt potwierdzony - im wcześniej się wyprowadzisz i zaczniesz naukę w Norwegii, tym lepiej. Już wyjaśniam dlaczego.
W pierwszym roku w okresie podstawówki/gimnazjum idziemy to tzw `mottak klasse`. Jest do specjalna klasa, w której uczysz się TYLKO języka norweskiego. Nie chodzisz do normalnej klasy z Norwegami itd, nie kontynuujesz materiału, masz tak jakby `pusty` rok, w którym uczysz się tylko języka norweskiego.
Jak to wygląda? Klasa jest międzynarodowa. Jednak ta klasa, to nie jakaś specjalna placówka czy coś w tym rodzaju, normalna, norweska szkoła, gdzie jest po prostu ta `specjalna` klasa. Chodzą do niej różne osoby, z różnych krajów i zakątków świata, które tak jak ty przyleciały do Norwegii. Nauczycielami są zazwyczaj Norwedzy, ale to zależy od szkoły. Uczą cię od podstaw języka. Jak masz się przedstawić itd. Z biegiem czasu uczysz się coraz więcej słów, gramatyki. Kiedy opanujesz już język do jakiegoś stopnia dawane są książki z niższych klas, w których język norweski nie jest zbyt zaawansowany. Jeżeli jesteś jednym z lepszych uczniów i nauka idzie ci dobrze nauczyciele mogą wysyłać do jednej z normalnych norweskich klas na jedną lekcję czy dwie żebyś mógł się więcej i lepiej uczyć. Kiedy ten rok już minie idziesz zwyczajnie do następnej klasy ze swoim rocznikiem i kontynuujesz naukę. Proste, prawda?
W przypadku, kiedy przeprowadziłeś się do Norwegii, kiedy powinieneś być w 3 klasie gimnazjum lub w szkole średniej sprawa jest nieco bardziej skomplikowana.
Jeśli przeprowadziłeś się będąc w 3 klasie gimnazjum idziesz tak jak pisałam wyżej - do mottak klasse, jednak później nie możesz pójść normalnie do szkoły średniej. Zazwyczaj musisz mieć rok lub dwa dodatkowe lata, które nie liczą ci się jako szkolne lata, czyli... 2 lata w plecy. Jest tak ze względu na opanowanie norweskiego materiału z dawnych klas, opanowanie języka i zdanie egzaminów. Po mottak klasse zazwyczaj idzie się na `norsk kurs`, później do `grunnskole`. W grunnskole powtarzasz 10 klasę, na jej zakończenie piszesz egzaminy i idziesz dopiero do liceum. Nadal są to międzynarodowe klasy, gdzie chodzisz z osobami, które są w takiej samej sytuacji jak ty. Ale nadal nie jest to specjalna placówka czy szkoła, to po prostu `specjalne` klasy czy profile. Pamiętając, że nie chodzisz do szkoły ze swoim rocznikiem, tylko z rocznikiem, który jest dwa lata od ciebie młodszy.
Podobnie jest w sytuacji, kiedy przeprowadziłeś się, kiedy powinieneś iść do liceum. Na początku `norsk kurs` rok lub dwa lata, później grunn skole i po 2/3 latach do szkoły średniej.
Niezbyt optymistyczne jak dla mnie mieć dwa lata lub 3 w plecy, ale wtedy chociaż możesz dobrze opanować norweski materiał, język, zdać egzaminy i dostać się do szkoły.
Ze mną były podobnie. Na początku poszłam do mottak klasse, później do normalnej z Norwegami. Moja historia tutaj jest zupełnie typowa i nie ma w niej nic niezwykłego.
Mam nadzieję, że dobrze wyjaśniłam Wam system, jaki tu działa.
Do zobaczenia a następnej notce. C:
